Zdalna pomoc psych.-pedagog.
Drogi Rodzicu!
Masz problem jak wytłumaczyć swojemu dziecku obecną sytaucję pandemii koronawirusa COVID -19? W poniższym Linku znajduje się krótki film, który Ci w tym pomoże.
https://www.youtube.com/watch?v=H0mx90NbvuM&t=9s
Zamieszczamy również link do darmowej książeczki o koronawirusie, dedykowanej dla najmłodszych i starszych dzieci. Książeczka w przystępny sposób pomaga dziecku zrozumieć otaczającą sytuację. Może stać się pomocna w obniżeniu niepokoju i napięcia u dziecka poprzez dostęp do informacji dostosowanych do jego możliwości percepcyjnych.
Polecamy również bajkę terapeutyczną „Jeżyk zostaje w domu” autorstwa psycholog i nauczycielki języka polskiego Marty Mytko. Opowiada ona historię tytułowego jeżyka, który z powodu wirusa został w swojej norce. Bajka zawiera dodatkowo list do rodziców oraz komentarz psychologa i psychoterapeutki dziecięcej Aleksandry Salwy wraz z propozycją ćwiczeń do wykonania z dzieckiem w domu.
https://dzieciecapsychologia.pl/jezyk-bartek/
***********************************************************************************
Jak sobie radzić z emocjami wywołanymi pandemią?
Wielu naukowców oraz Światowa Organizacja Zdrowia zwracają uwagę, że efektem ubocznym pandemii mogą być m.in. problemy ze zdrowiem psychicznym. Niektórzy z ciągłym niepokojem czy wzrastającym lękiem śledzą nowe doniesienia, każdy z nas słyszy o nowych decyzjach i wytycznych władz. Sytuacja może być szczególnie trudna dla osób, które cierpią na zaburzenia lękowe, tych znajdujących się w grupie podwyższonego ryzyka zachorowania oraz dla dzieci, zwłaszcza tych, które nie do końca jeszcze rozumieją o co chodzi, ale widzą co dzieje się z nami. Podwyższonego lęku może jednak doświadczać tak naprawdę każdy z nas i nie będzie to nic dziwnego.
Sytuacja pandemii i wszystko, co z nią się wiąże może jednak wywoływać w nas nie tylko lęk, ale i wiele różnych emocji, czasem nawet sprzecznych. Możemy czuć radość i ulgę ( bo nie musimy się spieszyć), ale też złość czy smutek. Możemy mieć wrażenie chaosu i sami nie będziemy wiedzieli co tak dokładnie czujemy. Taki stan to najczęściej początek okresu adaptacyjnego do niespodziewanego wydarzenia – nasz mózg zastanawia się jak najlepiej zachować się (i co czuć) w tej sytuacji. Jak sobie poradzić z tymi mniej przyjemnymi uczuciami? Oto parę sposobów, które możemy wdrożyć w życie nasze i naszych dzieci, które mogą być pomocne w tej sytuacji:
- Codzienna rutyna: żeby oszczędzić sobie i naszym dzieciom stresu i poczucia chaosu stwórzmy sobie plan dnia – stałe pory nauki, pracy, posiłków, zabawy i spania. Uwzględnijmy jakie terminy na odebranie/wysłanie zadań ma dziecko i na czas jego nauki zaplanujmy dla siebie takie zajęcia, od których łatwo możemy się oderwać aby mu pomóc w nauce ( proste prace domowe czy książka dla relaksu);
- Informacje: niektórzy mają potrzebę bycia cały czas na bieżąco z wiadomościami a inni w ogóle takiej potrzeby nie odczuwają. Jeśli chcemy wiedzieć stale co się dzieje zadbajmy aby były to wiadomości prawdziwe (korzystamy ze stron rządowych, informacji ze sprawdzonych źródeł) i spróbujmy ograniczyć czas spędzany przy tego typu wiadomościach. Przekażmy dzieciom informacje o tym co się dzieje, dlaczego jesteśmy nadal w domu. Można skorzystać z polecanych przez nas treści lub wytłumaczyć samemu. Ważne, aby informacje były dostosowane do wieku dziecka;
- Zauważajmy emocje: tak jak nam dorosłym, tak i naszym dzieciom mogą towarzyszyć różne emocje. Dzieci również mogą się martwić sytuacją, denerwować zadaniami itp. Pozwólmy im na wyrażenie emocji, porozmawiajmy z nimi o tym dlaczego się tak czują i pokażmy, że mają prawo czuć się tak jak się czują. Wspólnie zastanówmy się co można zrobić ze złością, lękiem i innymi emocjami. Pokażmy jak my sobie radzimy z tymi emocjami lub poszukajmy książek, nagrań czy ćwiczeń do tego przeznaczonych. Tu zwłaszcza dla tych młodszych polecam nagranie teatru Pinokio książki G. Kasdepke „Wielka księga uczuć” https://www.youtube.com/watch?v=qO_AOy02Uvw
- Zadbajmy o relaks: to, że jesteśmy w domu nie znaczy że nie musimy odpoczywać. Dla nas i dla dzieci ważne są przerwy i czas tylko dla siebie. Książki, filmy, seriale, kolorowanki (również te dla dorosłych) czy pielęgnacja swojego ciała to świetne sposoby na odpoczynek. Ustalając plan dnia zróbmy miejsce również na to.
- Nie stawiajmy za wysoko poprzeczki: to, że jesteśmy w domu, nie znaczy że wszystko musi błyszczeć. Ustalony plan dnia, nie oznacza, nasze dziecko codziennie do 15:00 musi siedzieć nad lekcjami a my kolejne pomieszczenie musimy doprowadzać do błysku. Skończysz lekcje wcześniej – super, masz więcej czasu na zabawę. Coś zajęło ci więcej czasu? Też jest ok. My też nie musimy nagle zostać mistrzami patelni czy perfekcyjną panią domu. Jak danego dnia będzie się nam chciało mniej, to nic się nie stanie. Każdego dnia zróbmy tyle ile możemy, na ile nam czas, nasze samopoczucie ( i dzieci) pozwolą. Ludzie aby zaadaptować się do nowej sytuacji potrzebują mniej więcej około dwóch, trzech tygodni. To pierwsze dni są zwykle najtrudniejsze, a te już są za nami. Pamiętajmy, że każdy kryzys ma charakter przejściowy i w końcu minie. Dbajmy o swoje dzieci ale również o siebie samych i o chwile wytchnienia, a wszystko powinno w miarę w naszych domach zacząć sprawnie funkcjonować. Nie musi być idealnie, ważne żeby wszystkim w domu to odpowiadało.
Przykłady zabaw pozwalających odreagować napięcia emocjonalne.
Obecna sytuacja niejednokrotnie kumuluje stres i powoduje wzrost napięcia emocjonalnego zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Oto kilka propozycji zabaw, które można wykorzystać w ciągu dnia, aby pomóc dzieciom odreagować nieprzyjemne emocje:
- Nazywamy emocje i uczymy się panować nad nimi.
- Pantomima: przygotowujemy emotikonki, odwracamy je, aby rysunek był niewidoczny i rozkładamy na stole. Losujemy, przedstawiamy daną emocję w formie pantomimy- druga osoba musi odgadnąć, jaka to emocja. Inna wersja tej zabawy- dziecko przedstawia dowolne uczucie i wskazuje inną osobę, która pokazane uczucie ma wyrazić w formie dźwięku (np. radość poprzez śmiech, smutek-płacz itp.).
- Lustro: dziecko stoi naprzeciwko rodzica, który jest „lustrem”. Dziecko pokazuje różne miny wyrażające emocje, rodzic próbuje je dokładnie powtórzyć. Potem następuje zamiana ról.
- Rodzinny album: podczas wspólnego oglądania fotografii rodzice wraz z dzieckiem skupiają się na emocjach osób na zdjęciach. Rodzice przypominają sobie chwile z dzieciństwa i opowiadają o swoich przeżyciach.
- Kwaśny jak cytryna: podajemy sobie cytrynę z rąk do rąk. Osoba, która trzyma cytrynę, opowiada, co ją dzisiaj zdenerwowało. Przekazuje owoc sąsiadowi. Gdy wszyscy zabiorą głos rozmawiamy o tym, jak można najlepiej poradzić sobie ze złością- swoją i innych.
- Zrobić coś dobrego: jedna osoba pokazuje jakiś zły nastrój, pozostali uczestnicy zabawy obserwują, po czym wykorzystują różne sposoby, aby ją rozweselić. Na koniec osoba przedstawiająca zły nastrój wybiera, co w tej sytuacji szczególnie jej pomogło.
- Zabawa „Dokończ zdanie”:
- Jestem zły, gdy…
- Cieszę się, gdy…..
- Jestem smutny, gdy…
- Boję się, gdy….
Zabawa ta może być pretekstem do dalszej rozmowy z dzieckiem o jego uczuciach.
- Uwalniamy nieprzyjemne emocje.
- Rozrywanie gazet: dziecko staje przed podwójną kartką z gazety, którą trzymają dwie osoby. Zanim dziecko przedrze gazetę, stara się wykrzyczeć np.swoją złość. Inna wersja: robimy kule z gazet „wgniatając” w nie nieprzyjemne emocje i rzucamy nimi do celu (np. kosza na śmieci). Zabawę można urozmaicać, np. poprzez rzucanie tylko stopami, tylko na siedząco, tylko lewą ręką itp.
- Start rakiety: dziecko zamienia się w rakietę, która za chwile wystartuje w podróż kosmiczną. Zaczyna od bębnienia palcami w podłogę, najpierw powoli i delikatnie, potem coraz szybciej i głośniej. Następnie bębnienie zamienia się w uderzanie dłonią, klaskanie, tupanie nogami, coraz szybciej i głośniej. Dziecko może też zacząć od cichego brzęczenia, naśladowania szumu rakiety i stopniowo wydawać coraz głośniejsze dźwięki, aż do krzyku i wrzasku. Rakieta staruje, dziecko wyskakuje wyciągając ramiona w górę i krąży po orbicie przez chwilę, po czym spokojnie ląduje.
- Pojedynek na dłonie: 2 osoby siadają naprzeciwko siebie, wyciągają swoje dłonie i zaczynają się przepychać. Zabawa ta pozwoli na bezpieczny "pojedynek", który rozładuje napięcie pomiędzy dwoma osobami i nieco „zmęczy” ich złość.
- Obrazowe wyrażenie emocji: rysujemy emocje. Ważne, aby tutaj pozwolić dziecku puścić wodze fantazji. Niech narysuje portret danej emocji, sytuację, jaka ją wywołała lub po prostu użyje kolorów i stworzy kolorową abstrakcję. Można również malować farbami lub palcami na dużych arkuszach papieru.
- Poducha przeciwko nieprzyjemnym emocjom: można przygotować „specjalną” poduszkę, w którą będzie można boksować w chwilach złości.
- Powiedz to przez megafon!”: megafonem mogą być rolki po ręcznikach papierowych. Dziecko może przez taki „megafon” ogłosić swoje smutki, zmartwienia lub to, co je zdenerwowało.
- Pokaż to przy pomocy pacynki: zabawa sprawdza się u najmłodszych, ale również starsze dzieci mogą brać w niej udział. Pacynki/lalki/zabawki/kukiełki zachęcają dzieci do różnych zabaw z podziałem na role, do opowiadania historii i odreagowania emocji. Nawet dzieci nieśmiałe i powściągliwe w takiej zabawie mają odwagę powiedzieć o tym, co je porusza. Poza tym wcielanie się w różne role pomaga zrozumieć punkt widzenia drugiej osoby i ułatwia rozwiązywanie problemów.
- Wściekły list: propozycja dla starszych dzieci. Mogą one napisać o tym, co boli, denerwuje, co je uraziło i co myślą. Taki „wściekły list” pozwala na wyrzucenie z siebie nieprzyjemnych emocji i pozbycie się wewnętrznego ciężaru. Korespondencję można podrzeć na kawałeczki i wyrzucić- złości mówimy definitywne do widzenia!
Minuta: zabawa pozwalająca wyciszyć się i skupić uwagę. Dorosły wyjaśnia dziecku, że 1 minuta to 60 sekund. Następnie może przy pomocy zegara młodszym dzieciom przedstawić mechanizm przebiegu jednej minuty. Następnie dziecko zajmuje wygodnie miejsce i zamyka oczy. Na sygnał rodzica w ciszy odlicza minutę. W tym samym czasie dorosły włącza stoper. Gdy dziecko stwierdzi, że minuta już minęła, wstaje. Jeżeli w zabawie bierze udział więcej dzieci, wygrywa to, które najdokładniej odmierzy minutę bez użycia zegara.
*************************************************************************************************************************
Jak motywować dzieci do uczenia się poza szkołą?
➔ CEL : pomóż dziecku określić cel nauki – każdy lubi wiedzieć po co się uczy
( np. cel daleki – ukończenie szkoły , klasy a cel bliski – zaliczenie kartkówki , sprawdzianu)
➔ NAUKA >OCENY : podkreślaj, że nauka jest ważniejsza niż oceny , wzmacniaj motywację wewnętrzną swojego dziecka ( dbaj o jego pasję , zainteresowania , ciekawość świata - sam bądź ciekawym świata rodzicem)
➔ KAZDE DZIECKO JEST INNE - każde motywuje coś innego, każde będzie inaczej reagować na różne sposoby pomocy ze strony dorosłych , podchodź do kazdego dziecka indywidualnie , elastycznie
➔ WSPIERAJ, ALE NIE WYRĘCZAJ - Pomagając w odrabianiu zadań domowych nie należy wyręczać dziecka. Należy wdrażać je do samodzielnej pracy. Chodzi w niej o to, aby dziecko samo odkryło swoje błędy i samo je poprawiło. Należy dziecko przyzwyczajać do podejmowania wysiłku, do pokonywania trudności, wtedy uwierzy we własne możliwości.
➔ DOCENIAJ OSIAGNIĘCIA DZIECKA Warto rozróżnić tutaj dwa pojęcia: osiągnięcia, a nie stopnie
➔ NIE POZWÓL DZIECKU, BY ŹLE MÓWIŁO O SOBIE Często mamy okazję słyszeć, że dziecko źle mówi o sobie: „jestem głupi”, „nie dam rady”, „i tak mi się nie uda”. Są to głosy, które są wrogami sukcesu. Czasem nieświadomie nadajemy dziecku etykietę i tak o nim mówimy: „ten nie jest zdolny, ten powolny, ten zapominalski”. Sprawiamy, że dziecko tak zaczyna myśleć o sobie. Opatrywanie dzieci etykietami ogranicza ich nadzieję, marzenia imożliwości.
➔ BUDUJ W DZIECKU POCZUCIE WŁASNEJ WARTOŚCI - rolą rodziców jest pomóc wykształcić w dziecku energię i inicjatywę, by zrekompensować poczucie niskiej wartości, by znaleźć sposób zrównoważenia swojej słabości, by dziecko myślało: „Może nie jestem najlepszym uczniem w klasie, ale za to najlepiej śpiewam, czy gram w piłkę”. Wiara we własne możliwości może zaprowadzić na szczyt, a jej brak powoduje utratę mnóstwa fantastycznych okazji do nauki, zabawy, poznania ciekawych ludzi.
➔ To zabija motywację twojego dziecka :
straszenie - "Jeśli nie nauczysz się wiersza, to dostaniesz słabą ocenę i twoja nauczycielka będzie na ciebie zła. Zobaczysz!
Ocenianie i karanie - "Ponieważ bazgrolisz w zeszycie, nie pojedziesz w niedzielę na urodziny do Pauliny" ;
nadmierne nagradzanie - "Dostaniesz rower na koniec roku, jeśli będziesz mieć świadectwo z czerwonym paskiem" (kiedy perspektywa otrzymania nagrody jest zbyt odległa, sama nagroda traci na wartości);
nie porównuj - "Kasia to dopiero dobrze się uczy, mógłbyś brać z niej przykład";
nie stawaj zawsze po stronie nauczyciela czy wychowawcy - "Gdybyś się nauczył, dostałbyś lepszy stopień, za mało się przykładasz, weź się do roboty";
nieadekwatene do mozliwości dziecka wymagania – zbyt wysokie lub zbyt niskie, moralizowanie, zawstydzanie przekupywanie;
➔ Chwal mądrze : pochwała szczera za konkretny wysiłek, za czynności a nie ogólna;
„Kto chce coś stworzyć , musi coś z siebie dać”
***********************************************************************************************************************************
Bezpieczeństwo w sieci:
https://sieciaki.pl/warto-wiedziec/zasady-bezpieczenstwa
JAK ROZPOZNAĆ, ŻE DZIECKO NADUŻYWA INTERNETU?
Zastanów się, czy niektórych z tych objawów nie obserwujesz u swoich dzieci. Istotne, że występowanie nawet większości z nich, nie musi świadczyć o uzależnieniu, ale na pewno jest wyraźnym sygnałem do niepokoju i działania.
-
rozdrażnienie spowodowane koniecznością przerwania lub brakiem możliwości korzystania z komputera/internetu;
-
długotrwałe sesje aktywności w sieci, na przykład
-
częste korzystanie z internetu bez przerwy przez trzy godziny lub dłużej;
-
wyraźnie osłabiona kontrola (lub jej brak) czasu spędzanego przed komputerem lub w internecie;
-
zaniedbywanie dotychczasowych zainteresowań, znajomości, form spędzania czasu na rzecz korzystania z komputera/internetu;
-
korzystanie z internetu nawet wtedy, gdy nie jest to już interesujące;
-
powtarzające się kłótnie z innymi członkami rodziny, związane z nadużywaniem komputera/internetu;
-
izolowanie się od ludzi, związane z przebywaniem w sieci lub nawiązywanie i utrzymywanie kontaktów jedynie przez internet;
-
monotonna i jednorodna aktywność przy komputerze, na przykład trwale ograniczająca się do grania w jedną grę lub wielogodzinnej obecności na portalu społecznościowym;
-
przedkładanie życia w świecie wirtualnym nad życie w świecie realnym;
-
wzrost intensywności nieprzyjemnych stanów emocjonalnych, jak rozdrażnienie, apatia, poczucie nudy itp.;
-
korzystanie z internetu po kryjomu lub kłamstwa dotyczące czasu lub zakresu korzystania z sieci.
JAK REAGOWAĆ?
Nazwać problem.
Porozmawiać z dzieckiem i powiedzieć mu, co niepokojącego widzi w jego zachowaniu. Zdiagnozować sytuacje trudne, w których dziecko „sięga” po internet – wspólnie z dzieckiem powinni poszukać alternatywy (np. działań, które sprawiają równie dużo przyjemności lub w podobny sposób pomagają odreagować negatywne emocje).
Ustalić harmonogram dnia – zrównoważyć czas spędzany przez dziecko w sieci i poza nią.
Ustalić zasady i etapy ograniczania korzystania z internetu. Warto wraz z dzieckiem omówić stopniowe ograniczenie czasu spędzanego przed ekranem.
Nagradzać sukcesy w ograniczaniu czasu spędzanegow internecie.
Odłączyć internet lub wyłączyć komputer, gdy dziecko korzysta z niego w sposób, który zagraża jego zdrowiu lub życiu (powoduje np. zaniedbywanie podstawowych potrzeb fizjologicznych, uniemożliwia funkcjonowanie w codziennym życiu).
Wyjaśnić dziecku przyczyny tych ograniczeń lub odłączenia internetu. Rozmowy o tym, co się dzieje i dlaczego są niezwykle istotne. Dziecko będzie się czuło bezpieczniej, gdy pozna nasze intencje.
Kontakt z profesjonalistą (pedagogiem szkolnym, psychologiem, poradnią ds. uzależnień).
https://www.bezpiecznedziecko.eu/helpline-org-pl-by-pomoc-najmlodszym-uczestnikom-sieci/
Depresja u dzieci
W języku potocznym często używamy, a może nawet nadużywamy słowa „depresja”. Mówimy: „chyba mam depresję”, „co za depresyjna pogoda”, „nie bądź taki depresyjny”. Zazwyczaj, kiedy tak mówimy, myślimy o naszej reakcji na jakieś trudne wydarzenia, które wywołało w nas smutek, przygnębienie, gorsze samopoczucie, żal czy frustrację. Używanie w życiu codziennym terminu „depresja” nie ma nic wspólnego z faktyczną definicją tego słowa. Za to może doprowadzić do lekceważenia objawów tej prawdziwej. Dlatego warto znać jej objawy, przyczyny i wiedzieć, gdzie można szukać pomocy.
Co to jest depresja
Często dziecko, które cierpi na depresję, jest traktowane przez otoczenie (rodziców, szkołę) jako leniwe, wiecznie niezadowolone czy smutne. Niektórzy nawet próbują bezskutecznie motywować dzieci i młodzież z depresją, mówiąc: „weź się w garść”, „otrząśnij się z tego”, „nie przesadzaj, już nic się nie dzieje”.
O dziecięcej depresji mówi się od niedawna. Wcześniej chorobę tę diagnozowano tylko u ludzi dorosłych. U dzieci była ona niezauważana, ponieważ nikt nie pytał ich o to, co czują czy w jakim są nastroju. Dziś wiem, że dzieci podobnie jak dorośli doznają frustracji, rozczarowania, przeżywają smutek związany ze stratą w ich życiu. Jeśli te trudne uczucia wywołane różnymi sytuacjami nie mijają i dzieci przez długi czas (nawet kilku miesięcy) przeżywają smutek czy obniżony nastrój, to możemy powiedzieć, że cierpią na depresję. W przypadku zwykłego smutku zwykle pomaga miła niespodzianka, prezent, wspólne spędzanie czasu z rodzicami, pozytywna uwaga rodziny. W przypadku depresji to za mało.
Depresja jest chorobą, która może zagrażać życiu. Jest to długotrwały, szkodliwy i poważny stan z nadmiernie obniżonym nastrojem oraz objawami psychicznymi, behawioralnymi i fizycznymi.
Objawy depresji – co powinno zaniepokoić
Objawy depresji zależą od etapu rozwojowego dziecka. Im jest ono młodsze, tym trudnej mu powiedzieć, co czuje, podzielić się z rodzicem swoim stanem emocjonalnym, tym co przeżywa.
Dzieci przedszkolne i wczesnoszkolne często skarżą się na różne dolegliwości somatyczne jak:
-
bóle brzucha,
-
bóle głowy,
-
bóle nóg,
-
brak apetytu, łaknienia,
-
mimowolne moczenie się.
Możemy u nich też zaobserwować:
-
apatię,
-
zwiększoną drażliwość,
-
brak zainteresowań czynnościami, np. zabawą, którą wcześniej lubiło,
-
niechęć do współpracy,
-
lęk separacyjny,
-
brak zainteresowania lekcjami.
Objawy młodzieżowej depresji są nieco inne:
-
smutek, przygnębienie, płaczliwość, łatwe wpadanie w złość lub rozpacz, co może demonstrować się wrogością w stosunku do otoczenia,
-
zobojętnienie, apatia, utrata zdolności do przeżywania radości; młody człowiek przestaje cieszyć się wydarzeniami czy rzeczami, które wcześniej sprawiały mu radość,
-
zaprzestanie aktywności, która wcześniej sprawiała satysfakcję np. zabawa, hobby, spotkania ze znajomymi; młodzież odmawia też chodzenia od szkoły, wychodzenia z domu, ze swojego pokoju, zaniedbuje higienę osobistą,
-
wycofanie się z życia towarzyskiego,
-
nadmierna reakcja na krytykę, drażliwość czy złość, nawet kiedy rodzic zwróci uwagę w bardzo delikatny sposób i w bardzo błahej sprawie,
-
depresyjne myślenie, które wyraża się w słowach „wszystko jest bez sensu”, „jestem beznadziejny”, „nikt mnie nie lubi”, „i tak mi się nie uda” itp.,
-
nieuzasadnione uczucie lęku – „sam nie wiem czego się boję”,
-
podejmowanie impulsywnych, nieprzemyślanych działań, aby złagodzić lęk, napięcie i smutek, np. picie alkoholu, zażywanie narkotyków,
-
działania autodestrukcyjne – samookaleczanie się np. cięcie ciała ostrym narzędziem, przypalanie ciała zapalniczką czy papierosem, gryzienie się, drapanie aż do krwi; rozmyślne zadawanie sobie bólu,
-
myśli rezygnacyjne – „życie jest beznadziejne”, „po co ja żyję”, „lepiej by było, gdybym umarła”,
-
myśli samobójcze – rozmyślanie i fantazjowanie na temat własnej śmierci, planowanie jej, a w skrajnych przypadkach dokonanie samobójstwa.
Mając do czynienia z młodym człowiekiem z depresją, możemy też zaobserwować wiele objawów niespecyficznych jak:
-
zaburzenia koncentracji i trudności z zapamiętaniem, które powodują trudności w nauce, pogorszenie wyników edukacyjnych, opuszczanie lekcji.
-
pobudzenie psychoruchowe – w wyniku przeżywanego lęku i napięcia dziecko wykonuje wiele bezsensownych ruchów np. skubie ubranie, zaciera ręce itp.
-
podejmowanie niektórych aktywności w nadmiarze, jak oglądanie TV czy granie w gry.
-
zwiększenie lub zmniejszenie apetytu.
-
problemy ze snem – trudności z zasypianiem, wybudzenia w nocy, budzenie się wcześnie rano, nadmierna senność.